sobota, 30 czerwca 2018

Color Run - trzeci raz

Wspaniała zabawa dla mnie i dla moich Dzieci. 

Można cudownie spędzić czas, ubrudzić się, pobiegać, potańczyć....

i spotkać Jacka Norrisa :) :) :) 










poniedziałek, 25 czerwca 2018

Szkolny WOLONTARIAT SP340


W pierwszym roku działalności SZKOLNEGO WOLONTARIATU otrzymałam puchar "Wolontariusz roku 2017/2018" a moja Córka medal. 

To wspaniałe wyróżnienie dla nas. 

Dziękujemy! a od września zapraszamy na kreatywne warsztaty :) 




niedziela, 3 czerwca 2018

Kolorowa wakacyjna torba

Dawno nic nie szyłam. 

Wakacje się zbliżają i zgodnie z tradycją - nowa przydasiowa torba :) 

Podszewka, zapięcie, w środku kieszonka - wszystko jest! 

Bardzo chciałam żeby torba była kolorowa, pakowna i praktyczna. 

Koniecznie z mocnymi "uszami", bo często noszę przy sobie pół domu :) 

Na zrobienie okrągłych rozetek poświęciłam dwa wieczory.  

Walczyłam w kolorystyką :) bo miały być kolorowe, ale nie pstrokate. I koniecznie z turkusowym :) Dalej poszło już gładko. A oto efekt końcowy. 





W sam raz na wypad za miasto. 





czwartek, 31 maja 2018

Wianek z żywych kwiatów

Zauroczyły mnie wianki z prawdziwych kwiatów...są śliczne! a każda dziewczynka wygląda w takim wianuszku przeuroczo. 

Tak więc, pomimo że miałam kupioną opaskę z pięknymi drobniutkimi kwiatkami, postanowiłam zaryzykować i upleść Córce wianek z margaretek, kalanchoe i gipsówki. A oto efekt :)

Mój pierwszy w życiu Komunijny Wianek.Wytrzymał tydzień :) 

Do wykonania wianuszka wykorzystałam drut florystyczny, taśmę florystyczną, troszkę gipsówki, pęczek margaretek, kilka gałązek kalanchoe, ciut cierpliwości :) 

A dostałam. Ogrom radości !!! i piękny efekt końcowy! 









Pierwsza wersja. Za duży i za ciężki. 






sobota, 13 stycznia 2018

Drugie życie szafki - jak odnowić starą szafkę :)


Witam,

Od lat stała w schowku. Stara szafka od starego biurka. 

Już prawie miałam ją wyrzucić, kiedy to wpadłam na pomysł odnowienia. 

Uda się - nie uda. To się okażę. Nie mam nic do stracenia. 

A oto efekt :) 






Obrazek nie jest  moim pomysłem. 

Gdzieś widziałam takie miasto z kotami i bardzo mi się spodobało. 

Teraz maluję drugi bok. 

Farby akrylowe i lakier bezbarwny. 

Tak wyglądała. Tzn był na niej przyklejony materiał. Wyglądało to fajnie może przez pierwszy rok.

To po zdarciu.



Najpierw pomalowałam na biało. Nie miałam pod ręką papieru ściernego